W minioną sobotę Ornontowice hucznie obchodziły ceremonię obchodów 30-lecia KWK „Budryk”. Nie byłoby tego święta oraz naszej kopalni, gdyby nie determinacja i nieustępliwość takich ludzi jak były wiceminister przemysłu i handlu, senator, dyrektor i budowniczy kopalni Budryk dr Jerzy Markowski. „Starzy” górnicy dobrze go pamiętają, często nazywając go „zbawicielem Budryka”.
To On i współpracujący z nim wówczas ludzie uratowali i zbudowali skreśloną i przeznaczoną do zamknięcia przez ówczesną władzę kopalnię Budryk. Ufając swojej wiedzy i doświadczeniu, a jednocześnie ryzykując własną karierę oddali dla nas, dla Budryka i jego załogi swoje serce, dokonując niemożliwego.
Swą siłą i determinacją doprowadzili do tego, że kopalnia Budryk stała się jedną z najlepiej prosperujących kopalń w Polsce. Wśród tych ludzi dr Markowski wymienia m.in. organizatora najdłuższego strajku w historii górnictwa, pierwszego sztygara (później kierownika) oddziału wydobywczego, który jako pierwszy zaczął fedrować na Budryku – Wiesława Wójtowicza. To on właśnie podczas legendarnego, najdłuższego w Polsce strajku wspólnie z nami, załogą KWK „Budryk” założył Związek Zawodowy „Jedność” zostając później jego przewodniczącym. Dzisiaj jest przewodniczącym Federacji Związków Zawodowych „Jedność” nadal działając i nieustępliwie walcząc o prawa ludzi pracy!
Przykre jedynie jest to, że właśnie tych zasłużonych, poświęcających się i pracujących dla dobra nas wszystkich próbuje się zniszczyć nie tylko poprzez zwalnianie, zakazywanie wejścia, propagandę nienawiści, ale również wszelkimi innymi dostępnymi, jak się później okazuje nie zawsze legalnymi sposobami. Najgorsze jest to, że robią to Ci, którzy powinni działać dla dobra zakładu, spółki czy całej załogi. Chorzy na władzę, patrzący jedynie na czubek własnego nosa, kierujący się prywatną korzyścią i partyjnym interesem.
Zachęcamy do lektury artykułu z 6 kwietnia br. pt. „Markowski. Jestem tu winny” opisującego walkę o istnienie naszego zakładu. Wnioski wyciągnijcie sami.
Wierząc jednak, że „jeszcze będzie normalnie” wszystkim Wam byłym jak i obecnym pracownikom KWK „Budryk” z okazji 30-lecia zakładu życzymy, byście na swojej drodze zarówno zawodowej jak i prywatnej spotykali jedynie tych co łączą nie dzielą, wspólnie budują i tworzą z pasją i zaangażowaniem patrząc na dobro, prawa i interesy wszystkich pracowników i oczywiście Waszych rodzin!
Bądźmy razem, bo jak historia uczy w „Jedności siła”.
Zarząd Związku Zawodowego „Jedność”
Mariusz Jurgielewicz